M. S. Willis "Dla Ellison"



TYTUŁ: Dla Ellison
AUTOR: M. S. Willis
DATA WYDANIA: 24.07.2019 r.
WYDAWNICTWO: Niezwykłe


Witajcie Kochani!!
M. S. Willis to kolejna autorka, która w tym roku debiutuje na polskim rynku wydawniczym. Dlatego też z ogromną ciekawością sięgnęłam po książkę jej autorstwa. Powiem Wam, że M. S. Willis pisze bardzo przystępnym językiem, dzięki czemu historia przez nią opisana nabiera lekkości. Jeżeli trzeba potrafi też rzucić wulgaryzmem, ale nie ma ich aż tyle, aby kuły one w oczy. Uwielbiam, gdy autorzy piszą normalnym językiem swoje historie, bo wtedy czyta się je naprawdę przyjemnie. Jestem ciekawa innych książek M. S. Willis i czekam, aż zostaną one wydane w Polsce, bo chcę sprawdzić, czy również przypadną mi one do gustu.
A o czym jest powieść Dla Ellison??
Gdy miałem dziewiętnaście lat, interesował mnie tylko seks, narkotyki i imprezy. Miałem wszystko – wygląd, szybki samochód, gorącą dziewczynę. Nic w życiu nie było dla mnie ważniejsze.
Dopóki nie spotkałem Ellison James…
Kiedy spotkałem ją po raz pierwszy, była jak rozwścieczony byk. Wepchnęła mnie do błota i obrzucała wyzwiskami tak szybko, że ledwo nadążała z ich wymówieniem.
Była złośliwa.
Była nieuprzejma.
Wyprowadzała mnie z równowagi jak żadna inna kobieta.
Spędziłem z nią lato i towarzyszyłem jej przez trzy miesiące…
Otworzyła mi oczy.
Zmieniła moje życie.
Sprawiła, że stałem się lepszym człowiekiem.
Książka Dla Ellison to jedna z tych książek, które chwytają czytelnika za serce i powodują, że łzy same cisną się do oczu. Gdy zasiadałam do lektury tej powieści myślałam, że czeka mnie miłe czytadełko, które wyciągnie mnie z książkowego kaca, a tutaj takie zaskoczenie.
Dla Ellison nie jest sztampowym romansidłem, w którym wszystko jest oczywiste i proste. Już sam prolog jest inny od tych wszystkich, z jakimi do tej pory miałam okazję się spotkać. Zdecydowanie jest on wiele bardziej intrygujący. Potem, gdzieś ta książka traci, ponieważ pojawia się w niej rozpieszczony Hunter i wszechwiedząca Ellison, no i ta historia wydaje się zwyczajna. Na całe szczęście, z czasem autorka decyduje się w tej książce na takie zwroty akcji, że człowiek nie wierzy, że coś takiego mogło się wydarzyć. Czytając pewne sceny w powieści Dla Ellison odnosiłam wrażenie, że M. S. Willis pisze to na podstawie własnych doświadczeń, ponieważ w cudowny sposób opisuje ona emocje, które towarzyszą wszystkim bohaterom tej powieści. Było to dla mnie tak realistyczne, że niejednokrotnie zakręciła się mi łezka w oku.
Nie przypuszczałam, że ta autorka wciągnie mnie, aż tak w całą tę historię. Były momenty, gdzie śmiałam się z zachowań poszczególnych bohaterów i działało to na mnie zbawienne, ponieważ gdyby wszystko w tej książce było bardzo poważne, to najprawdopodobniej na koniec tej historii leżałabym zasmarka oraz zapłakana w stercie chusteczek. Natomiast, gdy już dotarłam do epilogu to byłam zawiedzona, że moja przygoda z Ellison i Hunterem dobiegła końca. Muszę Wam też powiedzieć, że ten epilog jest jednym z najpiękniejszych, jakie czytałam w swoim życiu, a troszkę ich przeczytałam. Chyba mogę stwierdzić, że przy czytaniu tego epilogu wylałam o wiele więcej łez, niż przez pozostałą część tej książki. To dla mnie, jakiś czysty obłęd.
Wiem, że znajdą się osoby, które powiedzą, że ta historia jest naciągana na maksa. Uważam, że to co zostało opisane w książce Dla Ellison jest słodkie, a zarazem bardzo emocjonalne i ja to kupuję. M. S. Willis poruszyła mnie tą historią, a to zdarza się naprawdę rzadko. Takie książki według mnie są na wagę złota.
Postacie opisane w Dla Ellison są naprawdę ciekawe. I nie chodzi mi tutaj wyłącznie o parę głównych bohaterów, ale również o te drugoplanowe postacie, które są jakieś i nie robią za tło w tej historii. Podoba mi się sposób w jaki M. S. Willis opisała metamorfozę Huntera, z zepsutego do granic możliwości chłoptasia, aż do odpowiedzialnego i dojrzałego młodego mężczyznę. Wbrew pozorom, jego historia jest tragiczna, bo nie chciałabym dorastać w takim domu, jak on. Dlatego zbawienny okazał się jego wyjazd na Florydę, bo mógł on poznać prawdziwe życie. Ellison, chyba do końca pozostanie dla mnie enigmatyczną postacią, ponieważ miała ona w sobie wiele sprzeczności. Mimo to uwielbiam w niej to oddanie oraz wytrwałość, nie wiem czybym była tak silna, jak ona, kiedy działy się wokół niej takie okropne rzeczy. Podziwiam tę dziewczynę, mimo wszystko.
Książka Dla Ellison, chyba należy do jednej z moich ulubionych, jakie przeczytałam w tym roku. To, co zostało w niej opisane trafiało do mnie i pobudziło wiele uczuć. Ta fala emocji, która na mnie spłynęła, jest nie do opisania, uważam, że to trzeba poczuć na własnej skórze. Od bardzo dawna, aż tak nie ryczałam przy czytaniu książki i to może też świadczyć o uczuciach, jakie ona we mnie wzbudzała. Tak, jak już mówiłam liczę na więcej takich książek i polecam Wam ją z całego serca, wiem że nie pożałujecie tego.
Książka Dla Ellison otrzymuje ode mnie 6 gwiazdek.

Pozdrawiam Was ciepło, Wasza Justyna Coffee_Cup90;)

Za egzemplarz do recenzji chciałabym serdecznie podziękować Wydawnictwu Niezwykłemu.





Komentarze

Popularne posty