Tillie Cole "Przebaczenie"
TYTUŁ: Przebaczenie
SERIA: Kaci Hadesa
DATA WYDANIA: 19.03.2019 r.
WYDAWNICTWO: EditioRed
Witajcie Kochani!!
Sama nie mogę w to uwierzyć, ale dzisiaj przychodzę do Was, już z piątym tomem serii Kaci Hadesa. Nadal uważam, że ta seria nie ma sobie równych (na chwilę obecną), jeżeli
chodzi o gatunek dark romance. Tillie
Cole jest mistrzynią w pisaniu przerażających historii, które chwytają
czytelnika za serce, a przez to nie może on o nich zapomnieć na bardzo długo. Kaci to seria, po którą sięgam w ciemno,
bo wiem, że nie będę się nudziła podczas jej czytania.
A zatem o czym jest książka
Przebaczenie???
„Rudowłosa
Phebe o pięknych oczach urodziła się i wychowała w Zakonie Dawida. W życiu
miała tylko jeden cel: uwodzić. Nauczono ją sprawiać, by mężczyźni uzależniali
się od niej i pragnęli jej dotyku, jak dotyku bogini. Na skutek fatalnego
zbiegu okoliczności dziewczyna zostaje podarowana w prezencie Meisterowi,
okrutnemu przywódcy Bractwa Aryjskiego. W tym momencie zaczyna się jej droga
przez piekło, jest gwałcona, torturowana, okaleczana i odurzana narkotykami.
Zawieszona między majakami a potworną rzeczywistością, odczuwa tylko rozpacz,
beznadzieję i ból. Mnóstwo odcieni bólu.
Xavier "AK" Heyes potrafi
walczyć. Był snajperem w służbach specjalnych, przeszedł znakomite
przeszkolenie wojskowe i został osławionym członkiem gangu znanego powszechnie
jako Kaci Hadesa. Nie boi się zabijać - ma na koncie ponad sto trzydzieści
śmiertelnych trafień. Widział paskudne rzeczy, a robił jeszcze gorsze. Nie
poznał smaku strachu. Gdy któregoś dnia wiceprezes Katów potrzebował pomocy w
odbiciu swojej szwagierki z rąk handlarzy żywym towarem, AK zgłosił się na
ochotnika. Pamiętał tę dziewczynę. Miała na imię Phebe i była najpiękniejszą
kobietą, jaką kiedykolwiek widział.
Uwolnienie dziewczyny wywołuje demony
przeszłości. I on, i ona mają wspomnienia, których nie chcą pamiętać. Przeklęta
ladacznica i bezwzględny zabójca stają obok siebie, by się wspierać, chronić i
uleczyć swoje złamane serca. W obojgu szybko budzą się nadzieja i miłość.
Jednak skrywane grzechy przeszłości nie pozwalają im cieszyć się
niespodziewanym szczęściem. Bezlitosny los postawi przed AK i Phebe trudny
wybór.
Stawką jest potępienie na zawsze albo
wybaczenie. Dla obojga.”
Przebaczenie to książka, która jest emocjonalną
mieszanką wybuchową. Przeplata się w niej brutalność i subtelność, cierpienie i
radość, mroczna przeszłość oraz szczęśliwa przyszłość. Czytając tę część Katów Hdesa była zafascynowana losami
głównych bohaterów, ponieważ ich przeszłość nie była kolorowa, a na dodatek nie
pozwalała im ona ruszyć dalej. Byłam bardzo ciekawa, co sprawiło, że AK i Phebe
tylko egzystowali, a nie żyli naprawdę. Widać było po nich, że są ludzkimi "wrakami". Na
całe szczęście, kiedy drogi tej dwójki się połączyły to widać było, jak
AK i Phebe doskonale się rozumieją, pomimo tak odmiennego życia, jakie do tej
pory prowadzili. Obydwoje mieli ogromny bagaż doświadczeń, który nie należał do
najlżejszych, a mimo to razem próbowali stawić czoła demonom przeszłości.
Cała
ta seria jest oparta na pewnym schemacie i można odnieść wrażenie, że Tillie Cole się powtarza, ale od razu
mówię, że mi to nie przeszkadza, jednak zdaję sobie sprawę, że może to być dla
niektórych uciążliwe. Bohaterowie poszczególnych książek są tak różni, a
zarazem tak podobni, że z ogromną przyjemnością czytam o ich losach, a w
szczególności o ich przeszłości, ponieważ to ona kształtuje te postacie. Kasi Hadesa to dość specyficzna seria i przez
to nie jest ona odpowiednia dla każdego. W tych książkach pojawia się
brutalność, niezliczona liczba wulgaryzmów oraz m. in. pedofilia. Zdecydowanie Przebaczenie
nie jest książką dla ludzi o słabych nerwach, ponieważ niektóre opisane w niej
sceny potrafią zmrozić człowiekowi krew w żyłach. Sceny w opuszczonym mieście
nawet mnie momentami potrafił zniesmaczyć.
Cieszę
się, bo dzięki Przebaczeniu dowiaduję się, jak powstało Trio
Psycholi, którego jestem ogromną fanką. AK, Flame i Viking to postacie, które w
tym swoim szaleństwie są genialne i zabawne. Te ich wymiany zdań rozkładają
mnie łopatki i kiedy je czytam to śmieję się, jak nawiedzona.
Kaci
Hadesa Tillie Cole to nie jest przeciętna seria, o której szybko
zapomnicie. Przebaczenie może i nie jest najlepszą częścią tej serii, ale
czytając ją byłam zachwycona historią AK i Phebe, a przez to nie mogłam
przestać tej czytać książki. Muszę przyznać, że były momenty, kiedy trudno czytało mi
się pewne sceny, jednak nadawały one autentyczności tej historii za co jestem
wdzięczna autorce.
Książka Przebaczenie otrzymuje ode
mnie 5 gwiazdek.
Pozdrawiam Was ciepło, Wasza Justyna
Coffee_Cup90;)
Za
egzemplarz do recenzji chciałabym serdecznie podziękować Wydawnictwu EditioRed.
Komentarze
Prześlij komentarz