K .Bromberg "Płonąca namiętność"
SERIA: Życiowi bohaterowie
DATA WYDANIA: 18.06.2019 r.
WYDAWNICTWO: EditioRed
Witajcie Kochani!!
Dzisiaj przychodzę do Was z drugim tomem serii Życiowi
bohaterowie od K. Bromberg. Powiem Wam, że ta autorka
naprawdę miło zaskoczyła mnie tą serią, ponieważ jest ona naprawdę dobra,
chociaż nie jest aż tak fascynująca, jak Driven. Ciężko jest mi
unikać porównać właśnie do tej pamiętnej serii, ponieważ to ona ustawiła
poprzeczkę innym książkom K. Bromberg. Mam nadzieję, że w przyszłości jednak ta
autorka napiszę taką serię, która przebije historię Coltona i Rylee.
A o czym jest książka Płonąca
namiętność??
„Oto drugi tom trylogii Życiowi
bohaterowie pióra K. Bromberg
Książki
tej serii opowiadają historie trzech braci Malone. Drugi z nich, Grady, jest
strażakiem, odważnym, charyzmatycznym i pewnym siebie, a przy tym seksownym i
przystojnym. Nie jest jednak szczęśliwy. Skrywa gorzką tajemnicę, a poza
widocznymi bliznami na plecach nosi także te niewidoczne. Wydaje się, że jego
dzielne, poranione serce jest do cna wypalone. Aż któregoś dnia w jego życiu
pojawia się szczególna kobieta...
Dylan
McCoy jest utalentowaną autorką tekstów piosenek. Wielokrotnie się sparzyła. Na
swoim mężczyźnie, który okazał się kłamliwym dupkiem. Na umowie z wytwórnią, która
zmusiła ją do dalszej pracy z tymże kłamliwym dupkiem. Na własnej agentce,
która zamiast przyjąć do wiadomości fakty i spróbować jakoś pomóc jej się
pozbierać, nalegała, aby Dylan nadal udawała szczęśliwą kobietę w trwałym
związku. Dopiero wyjazd do Sunnyville ma przynieść wytchnienie. Dylan
postanawia nie narażać się na kolejne rozczarowanie i dać sobie na dłużej
spokój z facetami. I wtedy poznaje swojego współlokatora. To Grady Malone,
który jest szczególnym mężczyzną...
Oboje
przez pewien czas muszą dzielić jedno mieszkanie. Oczywiście najbezpieczniej
byłoby, gdyby pozostali dla siebie tylko współlokatorami. Iskra zauroczenia
pada jednak na podatny grunt. Z początku nic wielkiego się nie dzieje. Dopiero
pewna nieoczekiwana wizyta sprawia, że temperatura niebezpiecznie wzrasta... a
ryzyko pożaru rośnie. Od tej chwili emocji będzie coraz więcej! Przekonasz się,
że bardzo łatwo jest utracić kontrolę nad ogniem, a miłość ma cudowną moc,
która chroni przed zranieniem i pomaga uleczyć najgorsze oparzenia!
Nie
chcesz się oparzyć? Strzeż się płomieni!”
Po moich zachwytach nad książką W kajdankach miłości, obawiałam się, że Płonąca
namiętność może okazać mega klapą. Na całe szczęście ta powieść podtrzymuje
poziom pierwszego tomu, a nawet jest może ciut lepsza. Ta historia jest idealnie zaplanowana od pierwszej literki, aż do ostatniej kropki. Wiadomo
niektóre wydarzenia w niej opisane idealnie wpisują się w klimat typowego
erotyka, ponieważ pojawiły się sceny, które były do przewidzenia. Zdaję sobie sprawę, że może to
przeszkadzać niektórym osobom, ale ja akurat nie chcę się tego czepiać. Historia przedstawiona w
Płonącej namiętności jest bardzo emocjonująca, przez co wydarzenia w niej opisane przeżywa się bardzo
mocno.
K.
Bromberg
postawiła w tej serii na naprzemienną narrację, co jest ogromnym plusem Życiowych bohaterów. Jak
dobrze wiecie, to według mnie ten rodzaj narracji jest idealnym rozwiązaniem w książkach, bo czytelnik przymajmniej może poznać przemyślenia i punkty widzenia głównych
bohaterów na pewne sprawy. W książce Płonąca namiętność piękne jest też to, że K.
Bromberg porusza temat samoakceptacji. Wiele osób nie akceptuje swojego
ciała i przez to wpada w kompleksy, zapominając że nie liczy się piękno
zewnętrzne, tylko wewnętrzne. Należy pamiętać, że nie ma jednego kanonu piękna, ale niestety presja otoczenia
jest czymś najgorszym w tym przypadku. Bardzo się cieszę, że akurat ten temat ta autorka
poruszyła w Płonącej namiętności, ponieważ niektórzy przez brak akceptacji swojego
wyglądu, potrafią nawet odebrać sobie życie.
Sceny
erotyczne pojawiające się w tej książce powodują, że potrzebuję własnego,
prywatnego strażaka. Powiem Wam, że po tej historii większość kobiet będzie
fantazjowało o Gradym Malone. Dzięki tym scenom poczułam, że powraca K.
Bromberg z serii Driven.
Ta
autorka ma dar to tworzenia postaci, które są piękne w swojej wewnętrznej brzydocie.
Nie są one idealne, ponieważ mają swoje wady oraz nieciekawą przeszłość. Dylan to
dziewczyna, która została zdradzona przez swojego chłopaka, dlatego postanawia
uciec z Los Angeles. Jest ona utalentowaną tekściarką i pragnie zapomnieć o
przeszłości. Do tego dochodzą problemy rodzinne, które nie dają o sobie
zapomnieć. Ta młoda kobieta nie jest oszczędzana przez los. Jeżeli chodzi o postać Dylan to bardzo ubolewam, że nie potrafiła ona zaakceptować swojego ciała, ponieważ każdy z nas
jest piękny na swój sposób. Dlatego cieszę się, że na jej drodze stanął
przystojny Grady. Ten gorący strażak też przeżył wiele w swoim życiu i co nieco może powiedzieć na temat akceptowania swojego wyglądu.
Można mu pozazdrościć rodziny, w jakiej się wychowywał, bo miałam fajne dzieciństwo. Jednak to jego
praca odcisnęła na nim swoje największe piętno i powoduje koszmary. Każda z tych postaci ma swoją własną straszną
historię, która pozostawiła trwałe blizny na ich sercach.
Nie
można zaprzeczyć, że K. Bromberg wie, jak napisać romans, który
zainteresuje czytelnika. Książka Płonąca namiętność to historia
pełna emocji, przepełniona ogromną dawką poczucia humoru. Moja słabość do braci
Malone jest coraz większa i już nie mogę się doczekać kolejnego tomu tej
serii. Może i fabuła nie jest jakaś wyjątkowa, ale styl pisania K.
Bromberg przypadnie Wam do gustu. Najpiękniejsze w tej historii jest to, że uczy ona czytelników tego, że każdy z Nas jest piękny na swój własny sposób.
Ode
mnie książka Płonąca namiętność otrzymuje 5 gwiazdek.
Pozdrawiam Was ciepło, Wasza Justyna
Coffee_Cup90;)
Za
egzemplarz do recenzji chciałabym serdecznie podziękować Wydawnictwu EditioRed.
Nie słyszałam o tej książce ale mam wielką ochotę ją przeczytać. Lubie w wolnej chwili tego typu książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com