Tillie Cole "Uleczę twe serce" (przedpremierowo)




TYTUŁ: Uleczę twe serce
SERIA: Kaci Hadesa
AUTOR: Tillie Cole
DATA WYDANIA: 28.08.2018 r.
WYDAWNICTWO: EditioRed


Witajcie Kochani!!
            Kaci Hadesa powracają!!! Tak i nie jest to żaden fake news ;) 
        Zauważyłam, że ostatnio stałam się fanką tych mroczniejszych historii, bo w nich zazwyczaj dzieje się o wiele więcej, niż w tych cukierkowych, na które kiedyś tak się napalałam. To najprawdopodobniej oznacza jedno, że się starzeję. I mogę stwierdzić z czystym sumieniem, że w gatunku dark to Tilli Cole jest mistrzynią, a jej historie są jednymi z lepszych, jakie czytałam. A Kaci Hadesa tylko udowadniają.
            Książka Uleczę twe serce jest poświęcona pięknej Delilah (Lilah) oraz Kyler’owi (Ky). Główna bohaterka, podobnie jak Mae (bohaterka To nie ja, kochanie) dorastała w sekcie, gdzie wychowywano ją w przeświadczeniu, że jest ona przeklęta przez swoją urodę. Wmawiano jej, że zostanie ocalona wyłącznie przez całkowite posłuszeństwo prorokowi, który był wysłannikiem Boga. Teraz musiała nauczyć się żyć na nowo, ponieważ została wyrwana ze świata, który tak dobrze znała. Dziewczyna uważała, że oprócz urody, jej największym koszmarem, a zarazem grzechem jest klub motocyklowy, w którym wylądowała. Musiała stanąć twarzą w twarz, z tym co w jej Zakonie uważano za grzechy, czyli m.in. głośną muzyką, seksem czy też strzelaninami. To wszystko tylko potęgowało w niej chęć powrotu do świata, w którym nie miała prawdziwego życia.

            Kyler, który jest wiceprezesem klubu, otrzymał za zadanie zajęcia się pięknością, która spodobała mu się od pierwszych chwil. Tylko, że Lilah stała się dla niego zakazanym owocem. Na początku ich znajomości ten niegrzeczny motocyklista nie mógł się w tym wszystkim odnaleźć. Ky to całkowite przeciwieństwo Lilah, jest grzesznikiem, uwielbia seks, alkohol oraz zakazana życie. Pomimo widocznych różnic on zaczyął się zakochiwać w pięknej dziewczynie, która wdarła się do jego grzesznego świata.
            Książka Uleczę twe serce, może nie powaliła mnie na kolana, tak jak jej poprzedniczka, jednak uważam, że pomysł na historię tej dwójki jest bardzo interesujący. Tillie Cole utrzymała klimat z To nie ja, kochanie i jestem jej za to ogromnie wdzięczna. Książka Uleczę twe serce zabrała mnie w intensywną emocjonalną podróż, że sama w to do końca nie mogę uwierzyć. Jest to historia, która wciąga od pierwszych swoich stron, a zwroty akcji w niej opisane potrafią zapierać wdech w piersiach. Ta książka w pewnych momentach potrafi rozśmieszy, ale też bywają wątki, gdzie mogą popłynąć łzy. 
Historia opisana w tej części serii Katów Hadesa jest wbrew pozom „piękną” opowieścią o miłości, która połączyła osoby z tak różnych światów. Ky i Lilah są jak woda i ogień, ale uczucie między nimi jest silniejsze od nich samych, dlatego jest to tak wyjątkowe.
            To, co mnie irytowało w tej książce to zachowanie głównej bohaterki. Ja rozumiem, że od dziecka wmawiano jej różne bzdury, ale jej zaślepienie ideami Zakonu doprowadzało mnie do białej gorączki. Chcę Wam przypomnieć, że Mae też wychowywała się w tym środowisku, ale nie trzymała się tak kurczowo tych wartości. Momentami miałam wrażenie, że Lilah jest obłąkana. Jest jedna taka scena w tej książce, która potwierdza moje przypuszczenia wobec tej laski. Pomimo tego, że znała całą prawdę o Zakonie to odwaliła niezłą szopkę. Obłąkana jak nic!! 

            Książka Uleczę twe serce, podobnie jak jej poprzedniczka, napisana jest dość specyficznym językiem, więc jeżeli Wam się to nie podobało za pierwszym razem to nie będziecie fanami i tej historii. Podtrzymuje swoje zdanie w tej kwestii, że nie wyobrażam sobie innego słownictwa w tej książce.
            Podsumowując Uleczę twe serce to kolejna perełka w dorobku Tillie Cole, z której autorka powinna być wyjątkowo dumna. Ta seria jest bardzo oryginalna na tle pozostałych książek z tego gatunku. Każda książka jest wciągająca i nie pozwala o sobie zapomnieć na bardzo długo. Pomimo irytującej głównej bohaterki, uważam że Uleczę twe serce to dobra opowieść, która wywoła w Was lawinę uczuć. Osobiście nie mogę się doczekać kolejnej części tej serii, która jest poświęcona postaci Flame’a i muszę się przyznać, że ten bohater zaintrygował mnie od samego początku. Jestem też ciekawa, co tym razem zaserwuje czytelnikom Tillie Cole, jeśli chodzi o sprawy związane z Zakonem.
            Ode mnie książka Uleczę twe serce otrzymuje 5 gwiazdek.




Za egzemplarz do recenzji chciałabym serdecznie podziękować EditioRed.

Komentarze

Popularne posty