Vi Keeland "Show"
SERIA:
Na scenie
AUTOR: Vi Keeland
DATA WYDANIA: 19.07.2018 r.
WYDAWNICTWO: Kobiece
Witajcie Kochani!!
Tak,
jak obiecywałam ostatnio, dzisiaj również przychodzę do Was z recenzją
książki autorstwa cudownej Vi Keeland. Zdaję sobie sprawę, że możecie mieć już dosyć mojej obsesji na punkcie tej autorki i mogę Wam obiecać, że w następnej notce zrecenzuję dla Was książkę autorstwa kogoś innego niż Vi Keeland. Jednak nie mogę Wam obiecać, że w tym roku już więcej nie zrecenzuje na moim blogu książek tej autorki, bo bym musiała skłamać. Jednak w najbliższym czasie postaram się Wam dać troszkę przerwy od Vi.
Tym
razem postanowiłam zrecenzować dla Was książkę Show, która jest początkiem
serii Na scenie. Główna bohaterka Kate, postanawia wziąć udział w randkowym
show, w którym walczy o serce gwiazdy rocka.
Decydując się na udział w tym programie Kate musi podpisać kontrakt, w którym
zobowiązuje się, że nie będzie randkować oraz uprawiać seksu poza programem.
Wszystko wydaje się łatwiejsze, dopóki w jej życiu nie pojawia się on…
Cooper
sprawia, że dziewczynie mięknął kolana na jego widok, a serce momentalnie
przyspiesza. Wszystko mogłoby się między nimi ułożyć, gdyby nie ten nieszczęsny kontrakt. W końcu to ją do czegoś zobowiązuje, więc związek z seksownym Cooper’em jest niemożliwy.
Kate
nie potrafi zrezygnować z uczucia, które żywi do tego przystojnego
mężczyzny, a on też nie zamierza jej tego wszystkiego ułatwiać. Z każdym pocałunkiem, spędzoną razem chwilą Kate zdaje sobie sprawę, że jej uczucie do Cooper'a jest silniejsze. Tylko, że ta dziewczyna wie doskonale, że
udział w programie jest dla niej najważniejszy, a jej uczucia muszą zejść na drugi plan, bo inaczej nie pomoże bliskim…
Pierwszy
raz zdarzyło się tak, aby książka od Vi Keeland zaczęła mi się podobać dopiero mniej więcej
od połowy historii. Na początku Show nie potrafiłam się zbytnio wciągnąć w tę fabułę,
jednak z kolejnymi stronami ta książka podobała mi się coraz bardziej. Wiadomo,
że dany autor nie będzie zawsze pisał wszystkich swoich książek na wysokim poziomie, ale ważne jest to, żeby w końcu dana fabuła zaciekawiła czytelnika. I tak właśnie jest z Show, cieszę się, że ta
historia się rozkręciła, dzięki czemu ta książka się obroniła.
Show jest
dobrą opowieścią romantyczną, która jest bardzo przyjemna w odbiorze. Vi Keeland
potrafi tworzyć inteligentne postacie, pomiędzy którymi tworzy się niesamowita chemia.
Pojawia się też w tej książce „trójkąt” miłosny, co dodaje pikanterii całej tej opowieści,
dzięki czemu ta historia przykuwa uwagę czytelnika.
Postać
Cooper’a, według mnie nie jest tak dobra jak inni bohaterowie męscy wykreowani
przez Vi Keeland, ale nie mogę też powiedzieć, że tej postaci nie lubię. Cenię go za to, że
jest inteligentny i potrafił wykorzystać to, co odziedziczył po ojcu. Jest
bardzo dobrym biznesmenem, a przede wszystkim jest uczciwy. Jest całkowitym
przeciwieństwem swojego brata Miles’a, który jest tym czarnym charakterem w tej
historii. Ogólnie Cooper roztacza wokół sobie ciepło i przez to nie da się go
nie lubić.
Kate
to osoba, która mimo swojej przesądności, pewnie idzie przez życie. Pomimo
nie najlepszej sytuacji życiowej, dziewczyna z całych sił stara się pomóc chorej
matce i niepełnosprawnemu bratu, kosztem swoich marzeń i szczęścia. Podoba mi
się to, że nie idzie ona na skróty przez życie, tylko ciężką pracą zdobywa
wszystko czego pragnie. Jestem przekonana, że i Wy polubicie tę postać, tak
samo jak ja.
Podobnie,
jak pozostałe książki tej autorki, Show cechuje ogromna dawka poczucia humoru,
więc będziecie czytać tę historię z dużym uśmiechem na twarzy. Dzięki tej historii poznacie też kulisy
telewizyjnych show, które niejednokrotnie są ustawiane.
Ogólnie
rzecz biorąc, Show to świetna lektura, z którą spędzicie miło czas. Jestem
przekonana, że końcówka tej książki bardzo Was zaskoczy, a sam epilog
spowoduje, że na Waszych twarzach zagości jeszcze większy uśmiech. Nie mogę się
doczekać, aż w końcu w Polsce zostanie wydany kolejny tom tej serii, ponieważ
jestem ciekawa, czym jeszcze Nas zaskoczy Vi Keeland. A znając pióro tej autorki,
przypuszczam, że będzie się działo bardzo dużo.
Książka
Show otrzymuje ode mnie 5 gwiazdek.
Pozdrawiam Was ciepło, Wasza Justyna
Coffee_Cup90;)
Za egzemplarz do recenzji chciałabym serdecznie podziękować Wydawnictwu
Kobiecemu.
Jeszcze nie miałam przyjemności zapoznać się z twórczością tej autorki, ale po Twojej recenzji widzę, że chyba najwyższy czas nadrobić zaległości. Od czego proponujesz zacząć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiejska biblioteczka
Polecam Bossman albo Drań z Manhattanu ;) Obydwie książki są według mnie najlepsze :) Pozdrawiam ciepło :*
Usuń