Laurelin Paige "Uwikłani. Grzeszne noce"
SERIA:
Uwikłani
AUTOR: Laurelin Paige
DATA WYDANIA: 21.06.2018 r.
WYDAWNICTWO: Kobiece
Witajcie Kochani!!
Czy Wy też macie takie serie książek, do których macie ogromny sentyment? Bo, ja
tak mam właśnie z serią Uwikłani. Po książkę Uwikłani. Pokusa sięgnęłam około trzech lata temu, kiedy to skończyłam swoją przygodę z Pięćdziesięcioma odcieniami. Doszłam też do wniosku, że bardzo
podoba mi się literatura erotyczna, więc zaczęłam szukać książek z tego
gatunku. Moją uwagę przykuła okładka Uwikłanych,
na którą trafiłam przez przypadek. Po przeczytaniu pierwszego tomu tej serii
sięgnęłam po następne dwie części i w taki to właśnie sposób, zaczęłam czytać
książki Laurelin Paige. Oczywiście
sięgnęłam również po inne książki tej autorki, takie jak: Pierwszy
dotyk oraz Ostatni pocałunek. Przeczytałam też Gwiazdora, a na mojej
półce czeka jeszcze Twardziel. Z tego, co się orientuje to Wydawnictwo Kobiece
wydało jeszcze książkę Playboy, a pod koniec września do
księgarni trafi książka Gliniarz, więc to chyba odpowiednia
pora, abyście i Wy rozpoczęli przygodę z piórem Laurelin
Paige.
Grzeszne
noce zostały poświęcone Normie Anders, która pojawiła się w poprzednich
częściach serii Uwikłani. Norma jest ambitną kobietą, która na dodatek jest pracoholiczką. Jej
perfekcjonizm w pracy powoduje, że zajmuje wysokie stanowisko w Pierce Industries.
Kocha wydawać polecenia i podporządkowywać sobie swoich pracowników. Aczkolwiek kobieca strona Normy, pragnie aby przy jej boku pojawił się mężczyzna, który to w
prywatnym życiu sobie ją podporządkuje.
Norma
liczyła, że uda jej się to odnaleźć w ramionach Hudsona
Pierce, no cóż tylko, że on odrzucił jej zaloty. Ta kobieta jednak nie zdawała sobie sprawy, że w jej otoczeniu jest inny mężczyzna, który może zaspokoić jej kobiecą naturę.
Boyd od dłuższego czasu obserwuje swoją szefową,
którą podziwia i wykonuje każde jej polecenie. Tylko, że ten niepozorny asystent
w okularkach, poza pracą ma dość specyficzne upodobania, które mogą pomóc Normie
w tym czego szuka u mężczyzny. Tylko, czy jego szefowa odważy się zerwać
zakazany owoc i dopuści do romansu z podwładnym? Przecież takie zachowanie jest wbrew polityce firmy, a Norma jest perfekcjonalistką w pracy...
Książka
Uwikłani.
Grzeszne noce to przede wszystkim historia o ludziach, którzy muszą
odnaleźć równowagę pomiędzy pracą a życiem osobistym. Norma potrzebowała w swoim
życiu takiej osoby jak jej asystent. Pomimo że był od niej młodszy, to jak na swój
wiek Boyd był bardzo dojrzałym mężczyzną, który potrafił wyznaczyć Normie
granice pomiędzy pracą, a życiem osobistym. I chyba przez to, tak go polubiłam… No dobra nie tylko przez to, ale możecie się domyślić przez co
jeszcze 😉
Książka
Laurelin Paige, jak zwykle była
bardzo zmysłowa oraz erotyczna. Jestem pewna, że pobudzi ona Wasze zmysły, ale nie będziecie
czuli zażenowania, że to przeczytaliście. Według mnie wszystkie sceny łóżkowe opisane
w tej książce są napisane ze smakiem i wszystko jest takie jak powinno być.
Ubolewam
tylko nad tym, że Uwikłani. Grzeszne noce są tak krótką książka, przeczytać ją
można zaledwie w dwie godziny. Gdyby ta historia byłaby nieco dłuższa, moglibyśmy „dogłębniej”
poznać związek Normy oraz Boyda. Troszkę mnie irytowały te skoki czasowe, bo
chciałam poczytać o randkach i zatajaniu związku przed innymi współpracownikami przez tę dwójkę, a tu taki klops. Koniec był bardzo
pośpieszny i nie podobał mi się epilog - według mnie był za bardzo oderwany od całej
tej historii. Aczkolwiek uważam, że jak na tak krótką książkę to fabuła została
doskonale wyjaśniona i przedstawiona czytelnikowi. Jednak, ja mam pewien niedosyt, bo historia Boyd’a i Normy,
zasługuje według mnie na „pełnometrażową” książkę.
Ogólnie
rzecz biorąc, to Uwikłani. Grzeszne noce jest bardzo dobry dodatkiem do serii.
Plusem tej historii jest to, że nie musicie zapoznawać się z pozostałymi tomami
Uwikłanych, aby ją przeczytać. Tę książkę polecam wszystkim fanom Laurelin Paige, ponieważ jest ona
napisana niemalże na podobnym poziomie, co cała ta seria. Ja tylko mogę się
przyczepić do tego, że książka Uwikłani. Grzeszne noce jest o wiele za krótka, przez co traci wiele
w moich oczach. Jednakże cieszę się, że mogłam poznać historię Normy i Boyd'a.
Książka
Uwikłani.
Grzeszne noce otrzymuje ode mnie 4 gwiazdki.
Pozdrawiam Was ciepło, Wasza Justyna
Coffee_Cup90;)
Za egzemplarz do recenzji chciałabym serdecznie podziękować Wydawnictwu
Kobiecemu.
Komentarze
Prześlij komentarz